nobody's daughter she never was, she never will be beholden to anyone she cannot kill you don't understand how damaged we really are you don't understand how evil we really are
/chemii już nie ma. teraz jest pralnia chemiczna/ wyprałam ci życie skurwysynie przeprasowałam tam masz w kostkę złożone na rano, na zawsze skurwysynie (bo już nie pamiętam, czy dodałam, że skurwysynie)