2013/07/07

ponieważ zapewne warszawski


              To jest ten właśnie nowy świat, co go, Zośka, pragnęłaś, co o nim tak marzyłaś i śniłaś po nocach. Co nim wkurwiałaś Matiego swojego byłego, którego byś w tę historię nie włączyła nawet w postaci bagażu podręcznego, do ust błyszczyka o smaku z importu sztucznej truskawki imperialistycznej, zaprzeczeniem kwintesencji polskiej truskawicy będącej. To jest ten świat, ta Żabka, ten tutaj oto butik warzywno-owocowy Witaminka, ten kiosk nieopodal przystanku na od dawna zamknięty, a wręcz na nigdy nie otwarty wyglądający. To jest ta Warszawa, Zośka, co ją tak bardzo chciałaś, co o niej pisałaś sobie wiersze w notatniku, co jej zdjęcia wklejałaś sobie na ściany w pokoju, szkice nakreślałaś. Wszystko masz tu lepsze. To nie są zwykłe sklepy, punkty handlowo-usługowe. Wszystko masz tu ponieważ lepsze. To nie są zwykłe, kurwa, pory, pomidory. Tutaj jest wszystko stołeczne i takie fajne warszawskie. Ze stylem i smakiem. Takie na fejsa i naszą klasę. Zośka jebła fotę selera, chętnie go zobaczę. Ten seler jest taki fajny stołeczny. Wytworny, nowobogacki. Ten seler jest jakiś jakby lepszy, ten seler jest ponieważ zapewne warszawski.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz